Xiaomi 5.000mAh (NDY-02-AM) |
niedziela, 29 maja 2016
Test power banku Xiaomi 5.000mAh (NDY-02-AM)
Jak wspomniałem w poprzednim teście dotyczącym power banku Xiaomi 20.000mAh, razem z nim otrzymałem od firmy ŚwiatBaterii.pl, również mniejszego brata o pojemności 5.000mAh, który będzie przedmiotem niniejszego wpisu.
piątek, 27 maja 2016
Test power banku Xiaomi 20.000mAh (YDDYP01)
Jakiś czas temu, zostałem poproszony przez jednego z czytelników bloga (pozdrawiam serdecznie:) o przetestowanie power banku Xiaomi 20.000mAh. Pomyślałem, że z chęcią bym to zrobił, ale nie miałem takiego na stanie.
Na szczęście dzięki uprzejmości firmy ŚwiatBaterii.pl, udało mi się go uzyskać, razem z modelem o pojemności 5000 (test tutaj). W związku z tym, zarówno ja, jak i Wy będziecie mogli przyjrzeć mu się nieco bliżej.
Będąc jeszcze przy temacie pudełka warto przypomnieć osobom, które nie miały do tej pory czynienia z firmą Xiaomi, że na pudełku znajduje się niewielka zdrapka pod którą schowany jest 20 cyfrowy kod. Przy jego pomocy, na stronie producenta (link), można zweryfikować oryginalność urządzenia.
Na szczęście dzięki uprzejmości firmy ŚwiatBaterii.pl, udało mi się go uzyskać, razem z modelem o pojemności 5000 (test tutaj). W związku z tym, zarówno ja, jak i Wy będziecie mogli przyjrzeć mu się nieco bliżej.
Xiaomi 20.000mAh (model YDDYP01) - zmiany, zmiany, zmiany...
Kupując tego power banka, otrzymacie go w tekturowym pudełku, niewiele większym od samego urządzenia. Poza nim, będzie się tam znajdował także kabelek micro USB do USB (notabene bardzo dobry o czym możecie przekonać się tutaj) i instrukcja.
Niewiele, ale czego więcej można by chcieć? No, może jakiegoś pokrowca / woreczka do przechowywania? :)
Niewiele, ale czego więcej można by chcieć? No, może jakiegoś pokrowca / woreczka do przechowywania? :)
Zdjęcie zdrapki na opakowaniu Xiaomi 10.400 |
czwartek, 12 maja 2016
Asustor AS6104T: Sprzęt, system operacyjny + oszczędzanie energii + testy prędkości
Asustor AS6104T to urządzenie z kategorii NASów (network attached storage), lub inaczej, macierzy. Do której byśmy go nie zaliczyli, to z pewnością taka kategoryzacja nie odda w pełni możliwości przez nie oferowanych.
Dzisiaj NAS, lub macierz, to nie tylko urządzenia definiowane przez ich nazwę, ale znacznie więcej. W pracy posiadam dwie podobne jednostki i jedno z nich jest nie tylko centrum dla przechowywania plików z dostępem na różne sposoby, ale "stoi" na nim także intranetowa stronka, galeria zdjęć i - do niedawna - wewnętrzna poczta. A jest to tylko ułamek jego możliwości.
Asustor AS6104T od przodu |
Przyjrzyjmy się mu więc bliżej.
środa, 11 maja 2016
Zmiana w wyglądzie bloga
Dzisiaj będzie krótko.
Mój blog wprawdzie jest najpiękniejszy na świecie i w ogóle, ale czasami i on wymaga delikatnego liftingu. Tak więc wraz z wiosną przyszła pora jego odświeżenia. Zwiększyłem czcionkę, pousuwałem kilka "pięknych" smaczków wokół tytułów oraz stopek w artykułach oraz o kilka tonów rozjaśniłem tło. Może jeszcze coś zrobiłem, ale nie pamiętam ;)
Mam nadzieję, że te zmiany przyjmiecie z dziką rozkoszą ;), a jeżeli nie przypadły Wam do gustu, lub z jakiegoś powodu blog źle się u Was na komputerach wyświetla, to proszę piszcie.
Tak w ogóle to możecie pisać co można by było zmienić w kwestii jego wyglądu, bo niestety pomimo artystycznej duszy (w moim oczywiście mniemaniu), nie mam talentu do tworzenia harmonijnych kompozycji artystycznych.
wtorek, 3 maja 2016
BlitzWolf BW-S5 czyli ładowarka z przyszłością
Główną bolączką dzisiejszych smartfonów oraz wtórujących im banków energii są technologie ich ładowania. W większości wypadków jest to ładowarka USB oferująca prąd o napięciu 5V i natężeniu do 2A, dając w sumie około 10W mocy.
Mając świadomość tych ograniczeń, firmy od dłuższego czasu poszukują rozwiązań pozwalających na przekraczanie tych wartości.
Jedną z nich jest Qualcomm, która zaoferowała technologię szybkiego ładowania w wersji 2.0 i 3.0.
I wygląda na to, że jest to chyba jedyna technologia, która zaczyna się przyjmować.
Pozwala ona na wykorzystanie napięcia 9V i 12V oraz natężeń pozwalających uzyskiwać sumaryczną przekazywaną moc na poziomie do 24W (w klasie A tej technologii).
Mając świadomość tych ograniczeń, firmy od dłuższego czasu poszukują rozwiązań pozwalających na przekraczanie tych wartości.
Jedną z nich jest Qualcomm, która zaoferowała technologię szybkiego ładowania w wersji 2.0 i 3.0.
I wygląda na to, że jest to chyba jedyna technologia, która zaczyna się przyjmować.
Pozwala ona na wykorzystanie napięcia 9V i 12V oraz natężeń pozwalających uzyskiwać sumaryczną przekazywaną moc na poziomie do 24W (w klasie A tej technologii).
czwartek, 28 kwietnia 2016
W końcu zostałem blogerem :) Czyli jak otrzymałem przesyłkę z Tajwanu.
Zawsze krępowałem się trochę używając słowa blogger w stosunku do swojej osoby. Blogger kojarzył mi się zawsze z kimś sławnym, po drugiej stronie ekranu, monitora, itp.
Dzisiejszy dzień wszystko zmienił. Popatrzcie :)
Widzicie kto jest adresatem ? :)
Przesyłka z kwatery głównej firmy Asustor z Tajwanu. Skoro już tak potężne firmy piszą o mnie w ten sposób, to widocznie jest coś na rzeczy :)
No dobrze. Dowartościowaliśmy się trochę, więc przejdźmy do meritum.
Dzięki uprzejmości firmy Asustor otrzymałem do testów ich produkt noszący oznaczenie AS6104T. Jest to urządzenie o parametrach jak poniżej.
Dzisiejszy dzień wszystko zmienił. Popatrzcie :)
Blogger :) Pole zamazane poniżej bloggera to tylko adres. |
Przesyłka z kwatery głównej firmy Asustor z Tajwanu. Skoro już tak potężne firmy piszą o mnie w ten sposób, to widocznie jest coś na rzeczy :)
No dobrze. Dowartościowaliśmy się trochę, więc przejdźmy do meritum.
Dzięki uprzejmości firmy Asustor otrzymałem do testów ich produkt noszący oznaczenie AS6104T. Jest to urządzenie o parametrach jak poniżej.
sobota, 23 kwietnia 2016
Jak kompresja mp3 wpływa na pliki dźwiękowe
Ludzie różnią się między sobą. Kolorem skóry, inteligencją, zdolnościami i wieloma jeszcze rzeczami. W zależności od tego można ich klasyfikować jako czarnych, białych, żółtych, zdolnych, mądrych, głupich itd.
Niewielu jednak ludzi wie, że istnieje specjalna rasa / gatunek człowieka zwana audiofilem. Jest on tworem, który można porównać do Supermana, X-mana, Y-mana, czy innego mana. Jego zdolnością charakterystyczną jest fakt słyszenia tego, czego normalny człowiek usłyszeć nie potrafi.
Taaaaak. Znane są przypadki, kiedy audiofil potrafił narzekać na pogorszenie jakości dźwięku wynikające z powstania supła na kablu od głośników, czy też słuchawek.
Mając na uwadze powyższe oraz wielokrotne twierdzenia, że wraz z kompresją mp3 pogarsza się jakość dźwięku, postanowiłem to sprawdzić.
Tylko nie pokazujcie tego tekstu audiofilowi, bo sama świadomość, że ktoś może słuchać empetrójek sprowadzi na niego niewyobrażalne cierpienia.
Testy przeprowadzane w dalszej części polegały na analizie kawałku Enter Sandman zespołu Metallica. W tym celu zgrałem z oryginalnej płyty ten kawałek i skompresowałem go do bezstratnego formatu Flac, aby potem, poprzez audacity, kompresować go do empetrójek ze stałym próbkowaniem:
Niewielu jednak ludzi wie, że istnieje specjalna rasa / gatunek człowieka zwana audiofilem. Jest on tworem, który można porównać do Supermana, X-mana, Y-mana, czy innego mana. Jego zdolnością charakterystyczną jest fakt słyszenia tego, czego normalny człowiek usłyszeć nie potrafi.
Taaaaak. Znane są przypadki, kiedy audiofil potrafił narzekać na pogorszenie jakości dźwięku wynikające z powstania supła na kablu od głośników, czy też słuchawek.
Mając na uwadze powyższe oraz wielokrotne twierdzenia, że wraz z kompresją mp3 pogarsza się jakość dźwięku, postanowiłem to sprawdzić.
Tylko nie pokazujcie tego tekstu audiofilowi, bo sama świadomość, że ktoś może słuchać empetrójek sprowadzi na niego niewyobrażalne cierpienia.
Testy przeprowadzane w dalszej części polegały na analizie kawałku Enter Sandman zespołu Metallica. W tym celu zgrałem z oryginalnej płyty ten kawałek i skompresowałem go do bezstratnego formatu Flac, aby potem, poprzez audacity, kompresować go do empetrójek ze stałym próbkowaniem:
- 320kbps,
- 190kbps,
- 128kbps.
Przy kompresji ustawiony był parametr "połączone stereo".
Zacznijmy więc ;)
czwartek, 21 kwietnia 2016
Jak wysłać zeznanie podatkowe PIT przez Internet
Dzisiaj będzie urzędowo ;)
Kończy się czas rozliczenia przychodów za zeszły rok. Nie będę udawał eksperta od merytorycznego wypełniania PIT-ów, ale pokażę - na przykładzie formularza PIT-37 - w jaki sposób można rozliczyć się korzystając z oficjalnych formularzy Ministerstwa Finansów i jak taki formularz wysłać elektronicznie.
Co dzięki temu zyskamy?
Kończy się czas rozliczenia przychodów za zeszły rok. Nie będę udawał eksperta od merytorycznego wypełniania PIT-ów, ale pokażę - na przykładzie formularza PIT-37 - w jaki sposób można rozliczyć się korzystając z oficjalnych formularzy Ministerstwa Finansów i jak taki formularz wysłać elektronicznie.
Co dzięki temu zyskamy?
- Pracujemy na formularzu, który wygląda identycznie jak prawdziwy PIT (nie jakieś tam programy, których obsługa jest trudniejsza niż samo wypełnienie PIT-u),
- W przeciwieństwie do wielu darmowych programów do rozliczania, tutaj będziemy mogli sami zdefiniować na jaki cel chcemy przeznaczyć nasz 1% podatku,
- Otrzymamy możliwość wydrukowania formularza w celu tradycyjnego dostarczenia go do Urzędu Skarbowego, lub wysłania go bezpośrednio do Ministerstwa Finansów i rozliczenia się w przeciągu 5 minut (i to już podałem z 2 minutowym zapasem :) Jeżeli będziemy mieli jakieś pieniądze do zwrotu, to dzięki temu sposobowi najszybciej je otrzymamy.
- Formularz PIT pobrany ze strony Ministerstwa Finansów,
- Program Acrobat Reader,
- Wtyczka E-Deklaracje,
- Jeżeli nie posiadacie kwalifikowanego podpisu elektronicznego, to przyda się kwota przychodu za poprzedni rok. W dalszej części tekstu będzie wyjaśnione skąd ją wziąć.
- Trochę cierpliwości ;)
niedziela, 17 kwietnia 2016
Jak wartość prądu rozładowania wpływa na ilość oddanej energii z Power Banku
Niewiele osób ma ten niewątpliwy zaszczyt odrywania Ameryki od nowa. Oczywiście, podobno pierwszym był Kolumb i do tego czasu nikt. No i w końcu JA :)
Chociaż mogą być jednostki, które będą twierdzić, że to co napiszę poniżej, nie jest żadnym odkryciem, ponieważ oni wynieśli to ze szkoły (tudzież w inny sposób się dowiedzieli), to nie wierzcie im! Oni chcą tylko umniejszyć mój sukces :)
A wracając do normalności.
Testując już dosyć sporą ilość różnych power banków (tutaj możecie je przejrzeć) zauważyłem, że ilość oddanej energii jest odwrotnie proporcjonalna do prądu rozładowywania. To znaczy, im większy prąd rozładowywania power banku, czyli im szybciej ładuje się telefon (np. z portu dwuamperowego, zamiast jednoamperowego), tym mniej energii zostanie do niego przekazane.
Zobrazuję to na przykładzie power banka BlitzWolf 10400 (jego test możecie przeczytać tutaj - BlitzWolf BW-P1 10400mAh - podróbka, czy lepsza wersja Xiaomi 10400mAh?)
Chociaż mogą być jednostki, które będą twierdzić, że to co napiszę poniżej, nie jest żadnym odkryciem, ponieważ oni wynieśli to ze szkoły (tudzież w inny sposób się dowiedzieli), to nie wierzcie im! Oni chcą tylko umniejszyć mój sukces :)
A wracając do normalności.
Testując już dosyć sporą ilość różnych power banków (tutaj możecie je przejrzeć) zauważyłem, że ilość oddanej energii jest odwrotnie proporcjonalna do prądu rozładowywania. To znaczy, im większy prąd rozładowywania power banku, czyli im szybciej ładuje się telefon (np. z portu dwuamperowego, zamiast jednoamperowego), tym mniej energii zostanie do niego przekazane.
Zobrazuję to na przykładzie power banka BlitzWolf 10400 (jego test możecie przeczytać tutaj - BlitzWolf BW-P1 10400mAh - podróbka, czy lepsza wersja Xiaomi 10400mAh?)
Subskrybuj:
Posty (Atom)