Ostatnio nie miałem zbyt dużo wolnego czasu co znalazło - niestety - odzwierciedlenie w częstotliwości pisania postów na niniejszym blogu. Sorry za to.
Coraz więcej osób spotyka się w koniecznością podstawowej obróbki dźwięku. Czy to przy tworzeniu nagrań audio, czy wideo, do słuchania / oglądania w rodzinnym gronie lub do publikacji na serwisach społecznościowych.
O ile z jakością obrazu dość łatwo sobie można poradzić kupując w miarę dobrą kamerę oraz odpowiednio wykorzystując oświetlenie, o tyle z poprawną rejestracją ścieżki audio nie jest już tak łatwo. Okazuje się, że nawet zainwestowanie w dość drogie mikrofony nie stanowi całkowitego rozwiązania szumu w nagraniu lub jego niskiej głośności.
Tutaj zaczyna się etap tzw.
postprocessingu czyli edycji toru audio w celu dostosowania go do naszych potrzeb.
Postprocessing jest niejako obowiązkiem dla każdej osoby chcącej tworzyć dobry dźwięk. Szczęście w nieszczęściu, że w podstawowym zakresie składają się na niego dość proste kroki nie wymagające zbyt wiele czasu.
Opisy przedstawianych funkcji będą oparte o moje "życiowe doświadczenie" i mogą nie być do końca poprawne z nomenklaturą profesjonalistów.
Przejdźmy zatem do czynu i opiszmy jak sprawć, aby nagranie było głośniejsze, a w dalszej kolejności jak usunąć szum generowany przez aparaturę audio.
W dalszej części tekstu będę się posługiwał nagraniem dźwiękowym zarejestrowanym przy użyciu rejestratora audio Zoom H2n w trybie mikrofonów XY z jakością 44,1kHz /16bit i poziomie czułości mikrofonów (gain) ustawionym na 3 w 10 stopniowej skali. Czułość specjalnie została ustawiona dość nisko, aby widoczne były zmiany w nagraniu po zastosowaniu opisywanych kroków.
W oryginale nagranie nie było poddane żadnej obróbce, a wszelkie operacje będą wykonywane w darmowym programie
Audacity.