Część z latarek, które opisuję na łamach niniejszego bloga podlega surowej ocenie moich koleżanek z pracy (pozdrawiam Agnieszkę i Jadwinię :)
Dlaczego? - wiadomo, że to co podoba się mężczyźnie, niekoniecznie musi znaleźć upodobanie w guście kobiety. A w końcu lepiej wiedzieć, czy wobec nowo zakupionej latarki będzie można liczyć na przychylność piękniejszej połowy, czy też w momencie kiedy zakup wyjdzie na jaw, trzeba będzie zastosować wobec kochanej sztuczkę, którą one często stosują wobec nas, tj. z powagą na ustach stwierdzić "nowa latarka? - jaka nowa... ona ma już kilka lat..." ;)
Ja nic nie podpowiadam, ale jeżeli Wasze małżeństwo / narzeczeństwo miałoby ucierpieć z powodu latarki, to może lepiej zastosować tego typu
No dobrze, ale żarty żartami, a przed nami kawał recenzji do napisania.
Lumintop IYP365 - czyli latarka, która podoba się kobietom
Tytan, smukła sylwetka, odpowiednia masa, dokładne wykonanie. Okazuje się, że takie połączenie przypadło moim koleżankom z pracy do gustu. Stwierdziły one, że jest to najładniejsza z dotychczas pokazywanych im latarek.
Tak więc przyjrzyjmy się jej bliżej.
Lumintop IYP365 dociera do klienta w dość niepozornym, tekturowym pudełeczku koloru brązowego. Ozdobione jest ono logiem firmowym na górze i bokach oraz danymi technicznymi od spodu. Ekologiczna część mojej duszy jest usatysfakcjonowana :)
A teraz dane techniczne w dość rozbudowanej tabelce.
A teraz dane techniczne w dość rozbudowanej tabelce.
| Parametr | Właściwość | ||||||
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| Materiał |
|
||||||
| Zasilanie |
|
||||||
| Dioda | Producent i model | Cree XP-G2 R5 | Nichia 219CT (na stronie producenta podano "BT") |
||||
| Tryby mocy | Wysoki | Średni | Niski | Wysoki | Średni | Niski | |
| Liczba lumenów | 200 | 40 | 3 | 125 | 25 | 1,5 | |
| Czas świecenia | 35 min. | 25 godz. | 50 godz. | 35 min. | 25 godz. | 50 godz. | |
| Maksymalny zasięg | 60 m | 45 m | |||||
| Maksymalna intensywność światła | 900 cd | 506 cd | |||||
| Odporność na upadki |
|
||||||
| Wodoodporność |
|
||||||
| Wymiary |
|
||||||
| Waga |
|
||||||
W środku opakowania umieszczona została gąbka pokryta od góry zamszem w której umieszczono latarkę raz dwie baterie AAA. Pod spodem znalazło się miejsce na instrukcję w języku chińskim i angielskim oraz dwie uszczelki.
Wykonanie Lumintop IYP365
Przedstawiana latarka dostępna jest w kilku wariantach, różniących się materiałem zastosowanym do wykonania oraz diodą LED. Dzisiaj prezentowany model to konstrukcja wykonana z tytanu i z diodą Nichia 219CT. Dostępne są także warianty z obudową wykonaną z aluminium lotnicznego, bądź mosiądzu oraz diodą Cree XP-G2 (R5).
Kształt latarki to nic innego jak konstrukcja znana z długopisów, tj. podłużny walec z wyłącznikiem z tyłu i klipsem z boku. O ile nie spojrzy się na jej spód gdzie widnieje reflektor, to ciężko odróżnić ją od przyrządów do pisania, bądź innego szpeju EDC.
 |
| Od lewej: Lumintop IYP365, długopis The Right Choice Painting Company Titanium Pen oraz grzechotka Topeak z zestawu Rocket Lite DX |
A na imię mu TYTAN!
Egzemplarz, który dzisiaj przedstawiam wykonany został z tytanu do którego osobiście mam słabość pomimo, że akurat do latarek nie jest to tworzywo idealne. Dlaczego? O tym za chwilę.
Na początek jednak dlaczego lubię tytan. Jest on lżejszy i wytrzymalszy od stali, nie powoduje reakcji alergicznych i nie koroduje. Ponadto producenci latarek raczej go nie barwią dzięki czemu latarka ma ładny, surowy kolor.
Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o tym, że tytan sprawia dla mnie wrażenie materiału ekskluzywnego :) Niestety mam świadomość, że "przeciętny zjadacz chleba" nie pozna się na tak szlachetnym materiale i moją ekskluzywnością będzie miał daleko w nosie. No cóż. Bywa i tak.
Czy jednak tak szlachetny materiał jak tytan ma jakieś wady? Oj ma.
Spójrzcie na poniższą tabelkę.
Spośród materiałów wykorzystywanych do konstrukcji dzisiejszego bohatera recenzji widać, że tytan najsłabiej przewodzi ciepło, co nie jest zbyt dobrą informacją dla zamontowanej diody. Co ciekawe, na stronie producenta, przy opisie tytanowej wersji widnieje informacja excellent heat dispersion... - nie wiem dlaczego...
Jak to więc wygląda w przypadku IYP365?
Głowica Lumintopa przy najmocniejszym trybie nagrzewa się dosyć mocno. Podczas pomiaru osiągnęła temperaturę 52°C przy otoczeniu wynoszącym 23°C. Mam jednak wrażenie, że multimetr nie był ze mną do końca szczery, bo - w mojej ocenie - osiągnięta temperatura nie powinna powodować problemów z trzymaniem głowicy w palcach, gdy tymczasem taka sytuacja miała miejsce.
Tak więc bardzo możliwe, że rzeczywista temperatura była wyższa.
Lepszemu odprowadzaniu ciepła ma służyć aluminiowa złocona wstawka pomiędzy głowicą, a korpusem latarki. Jest ona dostępna w wersji tytanowej i aluminiowej.
Czy tak jest faktycznie, czy jest to tylko element mający poprawiać wizualne doznania? - ciężko ocenić.
Z poniższego wykresu można natomiast zauważyć, że latarka nie ma wbudowanej regulacji termicznej, ponieważ pomimo nagrzewania się do ponad 50°C, nie redukowała poziomu jasności praktycznie do końca energii w ogniwach.
Pozostając przy konstrukcji mechanicznej.
Ostatnim elementem konstrukcji zewnętrznej jest włącznik. Jest on metalowy (nie wiem czy tytanowy, czy ze stali szlachetnej) i podobnie jak w długopisie, jego położenie znalazło się na końcu latarki, dzięki czemu doskonale nadaje się do obsługi kciukiem.
Przycisk jest płaski co może zachęcać do stawiania na nim latarki, ale z uwagi na to, że ugina się on po bokach, taka konstrukcja nie jest zbyt stabilna. Rzekłbym, że nawet na równej powierzchni, ciężko w ten sposób latarkę postawić.
Pomimo, że przycisk ma dość niewielki skok, jego działanie jest dobrze wyczuwalne i następuje z wyraźnym "kliknięciem".
I w ten oto sposób udało nam się zakończyć opisywanie budowy zewnętrznej. Przejdźmy zatem do źródła światła, jakim w niniejszej latarce jest ...
Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o tym, że tytan sprawia dla mnie wrażenie materiału ekskluzywnego :) Niestety mam świadomość, że "przeciętny zjadacz chleba" nie pozna się na tak szlachetnym materiale i moją ekskluzywnością będzie miał daleko w nosie. No cóż. Bywa i tak.
Czy jednak tak szlachetny materiał jak tytan ma jakieś wady? Oj ma.
Spójrzcie na poniższą tabelkę.
| Materiał | przewodność cieplna W/(m·K) |
|---|---|
| miedź | 370 - 400 1 |
| złoto | 317 1 |
| stopy aluminium | 200 1 |
| mosiądz | 110 1 |
| tytan | 21,9 2 |
| styropian | 0,036 1 |
1 - źródło Wikipedia- hasło "Przewodność cieplna"
2 - źródło Wikipedia - hasło "Tytan (pierwiastek)"
- Pogrubioną czcionką wyróżniono materiały w wariancie których można nabyć testowaną latarkę
2 - źródło Wikipedia - hasło "Tytan (pierwiastek)"
- Pogrubioną czcionką wyróżniono materiały w wariancie których można nabyć testowaną latarkę
Spośród materiałów wykorzystywanych do konstrukcji dzisiejszego bohatera recenzji widać, że tytan najsłabiej przewodzi ciepło, co nie jest zbyt dobrą informacją dla zamontowanej diody. Co ciekawe, na stronie producenta, przy opisie tytanowej wersji widnieje informacja excellent heat dispersion... - nie wiem dlaczego...
Jak to więc wygląda w przypadku IYP365?
Głowica Lumintopa przy najmocniejszym trybie nagrzewa się dosyć mocno. Podczas pomiaru osiągnęła temperaturę 52°C przy otoczeniu wynoszącym 23°C. Mam jednak wrażenie, że multimetr nie był ze mną do końca szczery, bo - w mojej ocenie - osiągnięta temperatura nie powinna powodować problemów z trzymaniem głowicy w palcach, gdy tymczasem taka sytuacja miała miejsce.
Tak więc bardzo możliwe, że rzeczywista temperatura była wyższa.
 |
| Maksymalna temperatura zmierzona na głowicy latarki Lumintop IYP365 |
Czy tak jest faktycznie, czy jest to tylko element mający poprawiać wizualne doznania? - ciężko ocenić.
 |
| Od lewej: Leatherman Wave, długopis The Right Choice Painting Company Titanium Pen oraz latarka Lumintop IYP365 z widocznym złoconym ringiem |
 |
| Wykres jasności w czasie latarki Lumintop IYP365 |
Pozostając przy konstrukcji mechanicznej.
Klips i włącznik
Latarka wyposażona jest w klips wykonany ze stali nierdzewnej, który został dobrze dobrany. Jest zarówno sztywny, jak i odpowiednio sprężysty dzięki czemu nie ma się wrażenia, że może się łatwo złamać, bądź odkształcić. |
| Latarka Lumintop IYP365 skąpana w promieniach wschodzącego słońca |
Przycisk jest płaski co może zachęcać do stawiania na nim latarki, ale z uwagi na to, że ugina się on po bokach, taka konstrukcja nie jest zbyt stabilna. Rzekłbym, że nawet na równej powierzchni, ciężko w ten sposób latarkę postawić.
Pomimo, że przycisk ma dość niewielki skok, jego działanie jest dobrze wyczuwalne i następuje z wyraźnym "kliknięciem".
 |
| Włącznik w latarce Lumintop IYP365 |
Dioda LED Nichia 219CT oraz tryby świecenia
Nichia - wśród osób znających się na latarkach, panuje przekonanie, że jest to producent, który produkuje jedne z lepszych diod. Jak to jest możliwe, skoro w tabelce na początku tekstu widnieje informacja, że dioda Nichia posiada 125 lumenów vs 200 w konkurencyjnej diodzie z firmy Cree?
Patrząc na suche informacje techniczne można dojść do takiego wniosku, jednak dla niektórych osób parametrem ważniejszym od jasności diody, jest generowane przez nią światło. Tutaj Nichia podobno słynie jakością odwzorowywanych kolorów.
Jak widać na poniższym zdjęciu dioda ma wyraźnie ciepłe zabarwienie.
Jeżeli zaś chodzi o tryby świecenia, to zostały zaimplementowane trzy w kolejności: średni, niski, wysoki.
Nie bardzo lubię tego typu kolejność bo odpalając latarkę, zwłaszcza w ciemności, wolałbym aby startowała ona z najniższego trybu.
Jeżeli chodzi o spot, to jest raczej średniej szerokości z łagodnym przejściem tonalnym przy brzegach.
Takiemu rozproszeniu wiązki z pewnością sprzyja reflektor o charakterystyce skórki pomarańczy.
Patrząc na suche informacje techniczne można dojść do takiego wniosku, jednak dla niektórych osób parametrem ważniejszym od jasności diody, jest generowane przez nią światło. Tutaj Nichia podobno słynie jakością odwzorowywanych kolorów.
Jak widać na poniższym zdjęciu dioda ma wyraźnie ciepłe zabarwienie.
 |
| Karta kolorów oświetlona latarką Lumintop IYP365. Balans bieli w aparacie ustawiony na 5000K. |
 |
| Karta kolorów oświetlona latarką Lumintop IYP365. Balans bieli w aparacie ustawiony na auto. To odwzorowanie kolorów jest bliższe prawdzie niż na poprzednim zdjęciu. |
Nie bardzo lubię tego typu kolejność bo odpalając latarkę, zwłaszcza w ciemności, wolałbym aby startowała ona z najniższego trybu.
Jeżeli chodzi o spot, to jest raczej średniej szerokości z łagodnym przejściem tonalnym przy brzegach.
 |
| Spot generowany przez latarkę Lumintop IYP365. WB w aparacie ustawiony na 5000K. |
 |
| Lumintop IYP365 z widocznym reflektorem o charakterystyce skórki pomarańczy |
Podsumowanie
Lumintop IYP365 nie jest konstrukcją odkrywczą w zakresie budowy. Konstrukcje "długopisowe" można znaleźć u wielu innych producentów latarek.
Aby jednak wybić się na tle konkurencji Lumintop postanowił produkować swój model w trzech wariantach materiałów i z dwiema diodami różnych producentów.
Wśród takiej kombinacji znalazła się możliwość wybrania tytanu z diodą Nichia, czyli tego co lubię.
Z racjonalnego punktu widzenia nie jest to zbyt udana kombinacja, bo jak wskazałem wyżej tytan do latarek nadaje się średnio, zaś dioda Nichia, pomimo swoich niewątpliwych zalet, przegrywa jasnością z konkurentem ze stajni Cree.
Ale...
Latarka dzisiaj przestaje być przedmiotem strice użytkowym, a staje się elementem zestawu EDC, bądź nawet elementem kolekcjonerskim. Sam mam w domu kilkanaście latarek, których - bądźmy szczerzy - wcale nie potrzebuję, ale po prostu chcę mieć. Ot takie hobby.
W mojej opinii dzisiejszy model latarki jest adresowany do ludzi, którzy nie tyle potrzebują sobie poświecić (do tego mogą kupić niezłe światełko za połowę ceny testowanej latarki), ale przede wszystkim chcą poświecić sobie czymś wykonanym z wysoką dbałością o detale, z materiału który lubią i z diodą, która da im światło jakie lubią.
Jest to z pewnością szukanie niszy zbytu dla swoich produktów, ale nie ma się co dziwić, bowiem konkurencja w segmencie latarek jest bardzo duża.
Lumintop IYP365 został wykonany z wysokiej jakości materiału oraz w sposób, który będzie dobrze wyglądał nawet na biurku w gabinecie ważnej osobistości pomiędzy drogim piórem, długopisem i kalendarzem.
Aby jednak wybić się na tle konkurencji Lumintop postanowił produkować swój model w trzech wariantach materiałów i z dwiema diodami różnych producentów.
Wśród takiej kombinacji znalazła się możliwość wybrania tytanu z diodą Nichia, czyli tego co lubię.
Z racjonalnego punktu widzenia nie jest to zbyt udana kombinacja, bo jak wskazałem wyżej tytan do latarek nadaje się średnio, zaś dioda Nichia, pomimo swoich niewątpliwych zalet, przegrywa jasnością z konkurentem ze stajni Cree.
 |
| Lumintop IYP365 na tle zestawu Xiaomi Wiha |
Ale...
Latarka dzisiaj przestaje być przedmiotem strice użytkowym, a staje się elementem zestawu EDC, bądź nawet elementem kolekcjonerskim. Sam mam w domu kilkanaście latarek, których - bądźmy szczerzy - wcale nie potrzebuję, ale po prostu chcę mieć. Ot takie hobby.
W mojej opinii dzisiejszy model latarki jest adresowany do ludzi, którzy nie tyle potrzebują sobie poświecić (do tego mogą kupić niezłe światełko za połowę ceny testowanej latarki), ale przede wszystkim chcą poświecić sobie czymś wykonanym z wysoką dbałością o detale, z materiału który lubią i z diodą, która da im światło jakie lubią.
Jest to z pewnością szukanie niszy zbytu dla swoich produktów, ale nie ma się co dziwić, bowiem konkurencja w segmencie latarek jest bardzo duża.
Lumintop IYP365 został wykonany z wysokiej jakości materiału oraz w sposób, który będzie dobrze wyglądał nawet na biurku w gabinecie ważnej osobistości pomiędzy drogim piórem, długopisem i kalendarzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo proszę o zachowanie netykiety.