Strony

niedziela, 8 listopada 2015

Xiaomi 16000mAh (NDY-02-AL) - większy brat popularnego modelu 10400mAh

Chyba dla nikogo nie jest tajemnicą, że firma Xiaomi modelem 10400 (tutaj możecie przeczytać jego test) przeprowadziła rewolucję na rynku power banków.
Ich propozycja była względnie tania, dobrze wykonana, z dobrą elektroniką i markowymi ogniwami (Samsung lub LG). Nie była idealna. Oj nie. Posiadała tylko jeden port do ładowania podłączonych urządzeń, a dla niektórych deklarowana pojemność 10400mAh mogła czynić z tego urządzenia coś niegodnego, na co szkoda nawet spoglądać.

No i nie miała latarki;)


Dzięki swiatbaterii.pl (serdecznie pozdrawiam :)) otrzymałem do testu model Xiaomi 16000mAh (NDY-02-AL), który jest pozbawiony dwóch, spośród trzech wymienionych wyżej wad - czyli posiada 2 porty do ładowania urządzeń i większą pojemność :D

Niestety Xiaomi i w tym modelu nie zamontowało latarki ;/

Urządzenie otrzymujemy w białym, tekturowym opakowaniu, na którym - w gruncie rzeczy - nie ma nic ciekawego. Osobom, które nie miały do tej pory do czynienia z Xiaomi napiszę, żeby jednak nie pozbywały się tego kawałka tektury zbyt szybko, ponieważ jest na nim (a przynajmniej powinna być) przyklejona zdrapka, pod którą znajduje się kod weryfikacyjny. Jego przepisanie na stronie http://www.mi.com/verify/ pozwala na uzyskanie informacji, czy posiadane przez nas urządzenie jest oryginalne, czy nie.

Zdrapka (po lewej stronie) na pudełku power banka.
Zdrapka (po lewej stronie) na pudełku power banka. 
Informacja o poprawnej weryfikacji oryginalności naszego power banku Xiaomi
Informacja o poprawnej weryfikacji oryginalności naszego power banku Xiaomi


Sam power bank jest bardzo podobny do mniejszego modelu. Nieco węższy, ale za to dłuższy.

Xiaomi 16000mAh z przodu
Xiaomi 16000mAh z przodu

Xiaomi 16000 pod kątem
Xiaomi 16000mAh pod kątem
Xiaomi 16000mAh na górze, Xiaomi 10400 na dole
Xiaomi 16000mAh na górze, Xiaomi 10400 na dole

Xiaomi 16000mAh na górze, Xiaomi 10400 na dole
Xiaomi 16000mAh na górze, Xiaomi 10400 na dole

Z tyłu obudowy, na plastikowej zaślepce producent umieścił niektóre z poniższych danych technicznych:
  • Typ baterii: Litowo jonowa,
  • Napięcie wejściowe: DC 5.0V,
  • Napięcie wyjściowe: DC 5.1V,
  • Prąd wejściowy: 2.0A,
  • Prąd wyjściowy: 2.1A dla każdego z portów indywidualnie. Gdy pobierany jest prąd z obydwu portów jednocześnie, maksymalny prąd może wynieść 3,6A,
  • Pojemność: 16000mAh,
  • Wymiary: 145 × 60.4 x 22mm,
  • Zabezpieczenia:
    • przed przegrzaniu podczas ładowania i rozładowywania,
    • przed zwarciem,
    • mechanizm resetujący poprzez naciśnięcie przycisku,
    • przed nadmiernym napięciem na wejściu,
    • przed nadmiernym napięciem na wyjściu,
    • przed złym podłączeniem ładowarki (nie wiem jak można by było źle podłączyć ładowarkę przez micro USB...)
    • przed nadmiernym rozładowaniem i przeładowaniem
    • ochrona wbudowanych ogniw
  • Temperatura rozładowywania: -20℃ ~ +60℃
  • Waga: 350g
Xiaomi 16000mAh z tyłu
Xiaomi 16000mAh z tyłu
Napięcie na wyjściu wynosi 5,189V, czyli jest zgodne z deklaracjami producenta
Napięcie na wyjściu wynosi 5,189V, czyli jest zgodne z deklaracjami producenta

Wykonaniu urządzenia nie można nic zarzucić. Szczotkowane aluminium z dobrze spasowanymi zaślepkami z przodu i z tyłu. Porty, przycisk i otwory na diody są dobrze spasowane. Nic nie odstaje, ani nie sprawia wrażenia, że jest nie w tym miejscu w którym powinno.

Testy

Muszę przyznać, że miałem wyjątkowego pecha podczas testowania tego modelu Xiaomi. Okazało się, że kabel UART, który zakupiłem do miernika USB oparty był o czipset PL-2303XA, który nie współpracuje z nowszymi Windowsami. Wprawdzie udało mi się go zmusić do współpracy przy użyciu starszych sterowników (należy je zainstalować i w menedżerze urządzeń wskazać, aby kabel z nich korzystał). Jak się jednak później okazało, po kilku godzinach poprawnej pracy, powodował on restarty komputera - blue screeny z błędami (pisane z głowy, więc opisy mogą być niedokładne):
Multiple IRQ Complete Request
Driver IRQ not less or equal 

Ale zanim ja doszedłem do tego, że to wina kabla...

Ostatecznie pomogło sprowadzenie kolejnego kabla z Chin, opartego tym razem o nowszy czipset PL-2303HXD. 

To był taki mały offtop, gdyby ktoś miał podobny problem.

Samo testowanie oparte było głównie o miernik YZXstudio 3.0, który śmiem twierdzić jest najlepszym miernikiem do tego typu zastosowań.

Miernik YZXstudio 3.0 podpięty do wzornika napięć
Miernik YZXstudio 3.0 podpięty do wzornika napięć
Wzornik napięć
Wzornik napięć

Miernik po podpięciu do wzornika napięć dającego dla 5V wartość 4.99972V wskazuje 4.997V, czyli można uznać, że jak na warunki nielaboratoryjne, jest urządzeniem bardzo dokładnym.
Sam miernik potrafi m.in. przesyłać dane przy użyciu kabla UART do komputera (połączenie trzeba wykonać samemu, ale mogę w tym pomóc). Zamiast kabla można podlutować także moduł bluetooth i przy jego pomocy dokonywać komunikacji np. z telefonem komórkowym.
Jeżeli bylibyście zainteresowani tym cudeńkiem, to napiszcie do mnie, a polecę Wam sprzedawcę na ebay'u, który ma 100% pozytywnych opinii, prześle Wam instrukcję po angielsku oraz aktualizację firmware gdybyście chcieli dokonać aktualizacji miernika.

A może sam napiszę o nim osobnego posta?....

Ładowanie

Szesnaście tysięcy miliamperogodzin to już jest coś. Fajnie, bo można wiele razy podładować telefon, czy tablet, ale kiepsko, kiedy przyjdzie do naładowania takiego power banka. 

Tak przynajmniej sądziłem.



Jak przedstawia powyższy wykres nie jest tak źle jak można by oczekiwać. Przy pomocy ładowarki Samsung EP-TA10EWE dołączanej do telefonu Samsung Galaxy S5 i kabla dostarczanego razem z power bankiem, urządzenie przez 6 godzin ładowało się prądem o natężeniu 2.1A, zaś cały proces zajął niecałe 8 godzin! Jest to wynik, którego nie powstydziłyby się power banki o dużo mniejszej pojemności. Tak więc tutaj jak najbardziej brawo.

Nie wiem tylko skąd grzebienie na wykresie? Może jakiś elektronik przeczyta tego posta i podzieli się wiedzą na ten temat?

Test ładowania przeprowadzony został dwa razy, gdzie za pierwszym razem Xiaomi przyjął 13,687mAh (69,499Wh), zaś za drugim 13,315mAh (68,566Wh).
Do deklarowanych 16.000mAh trochę brakowało w obydwu przypadkach.
Powyższe zdanie przekreśliłem, gdyż okazało się, że nie wiadomo co oznacza 16.000mAh w nazwie tego power banku. Czy jest to: - teoretyczna pojemność zamontowanych ogniw, - pojemność faktyczna zamontowanych ogniw.
Konsultowałem się w tym zakresie z supportem Xiaomi, ale też nie potrafili mi odpowiedzieć co należy rozumieć pod pojęciem 16000mAh :)
Ja przyjąłem, że jest to faktyczna pojemność, którą PB powinien przyjąć (vide test TP-Link PB50, który na deklarowane 10.000mAh, przyjmował około 10.400mAh)). Ale wobec braku wyraźnej deklaracji producenta w tym zakresie nie będę się upierał, że przyjąłem prawidłowo.

Rozładowanie

Chyba każdy wie, że w power bankach nie tylko liczy się ile urządzenie przyjęło, ale też ile urządzenie oddało miliamperogodzin (a jeszcze lepiej jeżeli są to watogodziny). Sprawdźmy zatem jak sytuacja wygląda w tym przypadku.

Jak i przy poprzednich power bankach, tak i tutaj proces rozładowywania polegał na podłączeniu rezystora i logowaniu całego procesu przy pomocy wyżej opisanego miernika.

Rozładowywanie trwało niemalże dokładnie 5 godzin w trakcie których Xiaomi oddawał energię w równym tempie od samego początku do końca. Prąd oddawany rezystorowi wynosił ~1,7A i przypuszczam (przypuszczenie oparte na innych testach), że jest to prąd, który pobiera rezystor, a nie maksymalny prąd, który może dać power bank. Teoretycznie więc, prąd przekazywany do np. tabletu może być większy, wobec czego i czas rozładowywania power banku się skróci. 

Jeżeli chodzi o pomiar oddanych miliamperogodzin to wygląda on następująco. Za pierwszym razem Xiaomi oddał 9,7524mAh (46,484Wh), zaś za drugim razem 9,6775mAh (47,210Wh).

Hmm.... Niecałe 10Ah oddane... nie wygląda to zbyt obiecująco... A producent na oficjalnej stronie informuje, że minimalne minimum powinno wynieść 10Ah. 

Szczerym będąc, to spodziewałem się lepszego wyniku. 

Test passthrough

Myślę, że czytelnicy, którzy śledzą tego bloga wiedzą już czym jest test passthrough, jednak dla nowych osób przypomnę, że chodzi o sytuację kiedy power bank jest ładowany z ładowarki sieciowej, a jednocześnie sam ładuje podpięty do niego telefon. Dzięki takiemu zabiegowi możemy w ciągu jednej nocy, naładować obydwa urządzenia jedną ładowarką.

Jakoś tak się dzieje, że bardzo cenię sobie tą funkcjonalność, więc przebadałem pod tym kątem także opisywany model. Całość pospinałem jak na poniższym zdjęciu i okazało się, że Xiaomi ładnie przechodzi test.

Passthrough test Xiaomi 16000mAh
Passthrough test Xiaomi 16000mAh
Power bank pobierał z sieci prąd o wartości 1,6A, zaś przekazywał do telefonu 1,46A. W takim przypadku telefon zostanie naładowany w pierwszej kolejności, a dopiero potem zacznie się ładować PB. Sprytnie pomyślane.

Sprawność

Sprawność urządzenia jest to różnica pomiędzy ilością energii, która zostaje przekazana do power banku, a ilością przez niego oddaną.
Wylicza się ją ze wzoru:
$$\text{sprawność}=\frac{\text{Ilość oddanej energii} (\textit{Wh})}{\text{deklarowana pojemność} (\textit{mA})\cdot\text{napięcie na pojedynczym ogniwie}(\textit{V})}$$
Podstawiając mamy:
$$\frac{46,847\textit{Wh}}{16000\cdot3,6\textit{V}}=8,13$$
Wartość 46,847Wh jest średnią arytmetyczną z obydwu wyników rozładowania power banku, zaś osiągnięty wynik nie powala...

Gdzieś tam czytałem, że sprawność będzie malała wraz ze wzrostem oddawanego prądu, więc bardzo możliwe, że sprawność byłaby wyższa przy oddawanym prądzie rzędu 1A. 

Podsumowanie

Xiaomi 16000 jest modelem wykonanym nienagannie. Ale nie jest to dzisiaj już jakiś wyjątkowy atut bowiem, jak przeglądniecie inne testy które przeprowadziłem, jest to raczej normą wśród tego typu urządzeń. 

Zaś jeżeli chodzi o parametry. 
Ładowanie. Hmmm... miodzio :) Ładowanie PB prądem rzędu 2,1A to jest coś co każdy posiadacz takiego urządzenia chciałby widzieć. Taki prąd znacząco skraca czas potrzebny do pełnego naładowania. 
Jeżeli zaś chodzi o to ile urządzenie oddało. Są to wartości przyzwoite, ale jeżeli ma się do czynienia niemalże z firmą legendą, to można by oczekiwać czegoś więcej.

W tym teście posłużyłem się wykresami Google Charts, zamiast tradycyjnych screenów z Excela. Jeżeli Wam to przeszkadza, to dajcie znać.

Credits:

Większość zdjęć w tym poście wykonał mój syn za co bardzo mu dziękuję:)

Dzięki SYNU :)

22 komentarze:

  1. Na to czekałem, piękny teścik, coraz ciekawiej robi się na rynku z pb. Dzięki wielki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to możliwe, żeby PB z gniazdka w Malezji ladowal się 24h? Pytanie moze z kategorii głupich, ale niestety nie ladowalem go w Polsce i nie mam porównania, a w teście napisane jest o około 6h. Kupiłem na potrzeby wyjazdu, stąd pierwsze ładowanie w Malezji. Dodam, że ładowany był z podwójnej ładowarki sieciowej blitzwolfa przez kabel tej samej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Anonimowy :)
      Nie mam pojęcia jakie parametry są w gniazdka w Malezji, ale o ile używałeś ładowarki dostosowanej do tamtejszych warunków to czas ładowania powinien być podobny do tego co ja uzyskałem.
      Ewentualnie może kabel lub ladowarka nie są oryginalne?

      Usuń
  3. Dwie rzeczy. 1 - dokładnie wiadomo co znaczy 16000 mAh. To jest pojemność ogniw przy napięciu nominalnym 3.6 V. Jest to podane na tabliczce znamionowej. Daje to 57,6 Wh oraz 11,3 mAh @5,1 V (przy idealnej sprawności).
    2 - w obliczeniach sprawności jest błąd. Prawidłowy wynik to 81%, całkiem realny zresztą (skąd ta wartość 7,91?) Z taką sprawnością realna pojemność tego power banka dla napięcia wyjściowego to około 9200 mAh.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Szatanie ;)

      Dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie błędu w obliczeniach - poprawione. Natomiast co do pojemności 16.000... Na razie tego nie trawię, bo mam już myślenie wyłączone, ale jak się ogarnę to postaram się to ogarnąć i Ci odpowiedzieć.

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Jeśli dobrze pamiętam (kiedyś o tym przeczytałem), to grzebienie wynikają z systemu ładowania w komórce. Pozwala on na ładowanie wyższym natężeniem baterii w telefonie.

    OdpowiedzUsuń
  5. mam pytanie czy ten pb dostosowuje prąd wyjściowy do telefonów nie posiadających funkcji szybkiego ładowania posiadam s4 Mini max prąd ładowania to 1A i pytanie czy nie uszkodzę baterii podłączając pb do telefonu dzięki za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Anonimowy :)
      Nie, nie uszkodzisz baterii. Telefon pobierze sobie tyle ile będzie potrzebował.

      Usuń
  6. Super test :) Właśnie zamówiłam opisywany power bank i zobaczymy, jak będzie spisywał się w boju :) Co mnie zastanawia, a czego tu nie znalazłam (bądź przeoczyłam) jest deklarowana przez producenta ilość cykli ładowania. Czy ktoś wie, jaką ma wartość?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć FotoGuzik :)
      Nie, nie przeoczyłeś tego ;) Nie napisałem tej informacji, ale z tego co kojarzę, to standardowo Xiaomi deklaruje 500 cykli.

      Pisałem to z głowy, wiec jeżeli ktoś znajdzie potwierdzenie tej informacji to będę zobowiązany:)

      Pozdrawiam
      Daniel

      Usuń
  7. Witam,

    czy to urządzenie będzie nadawało się jako prosty UPS do podtrzymywania zasilania dla urządzenia nie posiadającego baterii, mam na myśli TV BOX zasilany 5V, który wg testu jednego z użytkowników w czuwaniu pobiera 0,1A, w idle 0,5A ?

    Chciałbym tak podłączyć TV BOX (samochód) aby w czasie jazdy (ok 2h dziennie) powerbank był podładowywany z poziomu ładowarki 5V/2A i jednocześnie podtrzymywał zasilanie TV BOX (max 1A), natomiast w czasie postoju samochodu podtrzymywał urządzenie które przełaczy się w tryb czuwania 0,1A.

    Czy takie rozwiązanie jest w ogóle możliwe ? Nie chcę obciążać akumulatora dodatkową elektroniką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć MK Punx :)

      O ile dobrze Cię zrozumiałem to głównie chodzi Ci o to, aby PB mógł w trakcie jazdy być jednocześnie ładowanym i zasilać TV BOX.
      Jeżeli tak, to dzięki funkcji passthrough, co do zasady, powinno się to udać.

      Pozdrawiam
      Daniel

      Usuń
    2. niestety nie zrobisz tak, powerbanki xiaomi sie wylaczaja przy minimalnym poborze pradu rzedu ok 100mA

      Usuń
  8. Witam,

    czy to urządzenie będzie nadawało się jako prosty UPS do podtrzymywania zasilania dla urządzenia nie posiadającego baterii, mam na myśli TV BOX zasilany 5V, który wg testu jednego z użytkowników w czuwaniu pobiera 0,1A, w idle 0,5A ?

    Chciałbym tak podłączyć TV BOX (samochód) aby w czasie jazdy (ok 2h dziennie) powerbank był podładowywany z poziomu ładowarki 5V/2A i jednocześnie podtrzymywał zasilanie TV BOX (max 1A), natomiast w czasie postoju samochodu podtrzymywał urządzenie które przełaczy się w tryb czuwania 0,1A.

    Czy takie rozwiązanie jest w ogóle możliwe ? Nie chcę obciążać akumulatora dodatkową elektroniką.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tylko czy ten passtrought jest stabilny, czytałem, ze w niektórych powerbankach podczas ładowania banku na wyjściu natężenie spada do np. 0,22A lub chwilowo zanika całkowicie, a to spowoduje resetowanie "car pc", a nie o to chodzi przecież. Dlatego zastanawiam się czy taki UPS zadziała prawidłowo, tzn. podczas ładowania będzie stabilne ~1A na wyjściu, bez zaników.

    No i drugie pytanie jak to wpłynie na żywotność akumulatorów powerbank'a?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw odpowiem na drugie pytanie. Ogólnie przyjęło się, że power banki mają 500 cykli ładowania / rozładowania. Jak by się przełożyło na zastosowanie jak Ty planujesz ... - nie wiem...

      Zaś co do stabilności passthrough. Z tym też bywa różnie. Nie pamiętam jak to wyglądało przy opisywanym tutaj Xiaomi 16.000, ale mam obecnie Xiaomi 20.000 na stanie i wykonałem przed chwilą taki test. Na przestrzeni 20 minut power bank był ładowany i w tym czasie stabilnie oddawał energię 1W do elektronicznego obciążenia.
      Napisz do mnie poprzez formularz kontaktowy z prawej strony bloga to wyślę Ci zdjęcia z tego testu.

      Pozdrawiam
      Daniel.

      Usuń
  10. A jak się Tobie udało ta captcha przepisac na srtronie weryfikacji czy urządzenie jest oryginalme ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee... przyznam, że nie pamiętam, abym miał z tym jakiś problem;)

      Usuń
  11. Czy teraz tylko mi nie ładuje się captcha? próbowałem na komputerze jak i telefonie i się nie wyświetla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Szymku.

      Sprawdziłem teraz i u mnie CAPTCHA na stronie weryfikacyjnej się wyświetliło.

      Pozdrawiam
      Daniel

      Usuń

Bardzo proszę o zachowanie netykiety.