Lumintop C01 na kierownicy roweru Unibike Zethos |
Nie mam tu na myśli lampeczek mrugających w mniejszy lub większy sposób. One są bardzo ważne, bo czynią Was widocznymi w ciemności. Ale czy dysponujecie światełkiem, które spowoduje, że nie tylko Wy będziecie widoczni, ale także będziecie widzieć dokąd jedziecie?
Jeżeli dopiero szukacie światełka, które mogłoby Wam rozjaśnić ciemność, to polecam niniejszy tekst, ponieważ przyjrzymy się w nim produktowi firmy Lumintop o oznaczeniu C01.
Mamy tutaj do czynienia z produktem firmy, której specjalnością są różnego rodzaju latarki, a tym samym wydaje się, że kto jak kto, ale oni powinni wiedzieć jak zrobić dobre światełko do roweru.
Sprawdźmy zatem jak producent poradził sobie z wkroczeniem na nowy segment rynku.
Budowa i wykonanie
Lampeczka
Latarka dociera do odbiorcy w brązowym, kartonowym opakowaniu z logiem firmy oraz wizerunkiem produktu. Jest ekologicznie - ok, to lubimy.
Środek to wypełniająca szczelnie pianka z otworami na lampeczkę oraz mocowanie do kierownicy. Ponadto jest tam instrukcja, kabelek USB do micro USB oraz karta gwarancyjna.
Jest ona wykonana z dwóch połówek, skręconych po bokach niewielkimi śrubeczkami. Użyty plastik sprawia przyzwoite wrażenie, pozwalające na przypuszczenie, że informacja producenta o odporności na upadki z wysokości 1,5m nie jest nadużyciem.
Również spasowanie elementów stoi na wysokim poziomie, dzięki czemu wodoodporność na poziomie IPX-8 nie wydaje się być czczą reklamą.
Również spasowanie elementów stoi na wysokim poziomie, dzięki czemu wodoodporność na poziomie IPX-8 nie wydaje się być czczą reklamą.
Na górze umieszczony został gumowy, pomarańczowy przycisk, który służy do włączania lampeczki oraz zmiany trybów pracy. Jest on półprzeźroczysty i zawiera diodę LED, która poprzez różne tryby świecenia, pełni także rolę informacyjną:
Tył obudowy to ukryty pod solidną, gumową, zaślepką port micro USB. Z kolei przód to reflektor, umiejscowiony w delikatnym zagłębieniu. Z jednej strony nadaje to charakteru całej lampeczce, z drugiej zaś stanowi element praktyczny, chroniący szybkę reflektora przed uderzeniami krzaków, czy gałęzi.Sposób świecenia | Oznaczenie | |
---|---|---|
Sygnalizacja w trakcie ładowania z USB | czerwony ciągły | ładowanie lampki z portu micro USB |
zielony | lampeczka naładowana | |
Informacja o niskim poziomie akumulatora | czerwony mrugający ~1s | niski poziom naładowania |
czerwony mrugający ~0,5s | krytycznie niski poziom naładowania |
Mocowanie do kierownicy
Przyjrzyjmy się jak producent poradził sobie z czymś, z czym do tej pory nie miał do czynienia, tj. z konstrukcją mechaniczną elementu mającego przytwierdzać lampeczkę do kierownicy.
Element mocujący do kierownicy zbudowany został na zasadzie zatrzasku, zapinającego się na kierownicy dzięki plastikowym ząbkom. Całość działa jak coś à la trytka do spinania kabli, z tym, że w przeciwieństwie do prawdziwej trytki, opisywany mechanizm, dzięki odchyleniu plastikowej dźwigienki, można rozpiąć i zdjąć z kierownicy.
Ogólnie pomysł niezły, ale ma dwie wady, które zauważyłem w przypadku mojej kierownicy, posiadającej większy przekrój rur na środku - 29mm - zaś mniejszy po bokach -19mm. Producent deklaruje, że mocowanie pasuje do kierownic o średnicy 19 - 33mm.
Po bokach kierownicy lampeczkę dało się stabilnie zamontować - ilość ząbków na które całość się zapinała, była dosyć spora. Z kolei montaż bliżej środka powodował, że mocowanie nie przylegało do kierownicy całą powierzchnią i zatrzaskiwało się tylko na kilka pierwszych ząbków. Wprawdzie całość trzymała się dosyć stabilnie, ale brakowało wrażenia pewności, że mocowanie nie rozepnie się po uderzeniu gałęzią.
Lumintop C01 z mocowaniem na kierownicę |
Ale trzeba tutaj zaznaczyć jedną rzecz.
Materiały producenta informują, że jest to lampeczka dedykowana do warunków miejskich, a więc raczej nie przedzierania się przez różnego rodzaju chaszcze. W takich zastosowaniach, mocowanie powinno się bardzo dobrze sprawdzać.
Podnieść jeszcze należy, że opisane mocowanie umożliwia błyskawiczne zakładanie i zdejmowanie całej lampeczki z kierownicy. Dodatkowo pod lampeczką widnieje przycisk, który umożliwia wysunięcie lampeczki z mocowania i zdjęcie jej z roweru bez konieczności rozpinania całego mocowania.
Kwestię mocowania mamy więc opisaną, ale można zadać sobie pytanie w jaki sposób regulować wiązkę światła góra / dół, bądź na boki?
Otóż w płaszczyźnie pionowej regulowanie następuje poprzez odpowiednie mocowanie lampki na kierownicy, z kolei w płaszczyźnie poziomej możliwe jest skręcanie lampeczki dookoła własnej osi w 24, bardzo wyraźnych, krokach.
Materiały producenta informują, że jest to lampeczka dedykowana do warunków miejskich, a więc raczej nie przedzierania się przez różnego rodzaju chaszcze. W takich zastosowaniach, mocowanie powinno się bardzo dobrze sprawdzać.
Podnieść jeszcze należy, że opisane mocowanie umożliwia błyskawiczne zakładanie i zdejmowanie całej lampeczki z kierownicy. Dodatkowo pod lampeczką widnieje przycisk, który umożliwia wysunięcie lampeczki z mocowania i zdjęcie jej z roweru bez konieczności rozpinania całego mocowania.
Kwestię mocowania mamy więc opisaną, ale można zadać sobie pytanie w jaki sposób regulować wiązkę światła góra / dół, bądź na boki?
Otóż w płaszczyźnie pionowej regulowanie następuje poprzez odpowiednie mocowanie lampki na kierownicy, z kolei w płaszczyźnie poziomej możliwe jest skręcanie lampeczki dookoła własnej osi w 24, bardzo wyraźnych, krokach.
Światło
Przejdźmy jednak do głównej roli opisywanej lampeczki, tj. generowania światła.
Reflektor i wiązka światła
Reflektor - rzecz można by rzec banalna ;)
Okazuje się jednak, że sprawa nie jest taka prosta na jaką wygląda. Reflektor został zaprojektowany tak, aby spełniał warunki niemieckiej normy StVZO. Jej głównym założeniem jest nieoślepianie innych uczestników ruchu drogowego (więcej o normie możecie przeczytać tutaj).
Jak widać na poniższym zdjęciu jego konstrukcja nie jest trywialna.
Pragnę tylko zwrócić uwagę na nietypowe umiejscowienie diody LED (jeżeli ktoś ją zauważył, to prosiłbym o pochwalenie się tym faktem w komentarzu pod tekstem;)
Reflektor w lampce Lumintop C01 |
A jaką wiązkę on generuje? Spójrzcie na poniższe zdjęcia.
Wiązka świetlna latarki Lumintop C01 na ścianie. Zdjęcie zrobione jako RAW 5000K, skorygowane następnie do 4500K |
Na powyższym zdjęciu widać wyraźnie, że wiązka świetlna jest spłaszczona oraz ma kształt odwróconego trapezu równoramiennego, który w realnym świecie daje oświetlenie jak na poniższym zdjęciu.
Lumintop C01 na ścieżce leśnej. Zdjęcie zrobione jako RAW 5000K, skorygowane następnie do 4500K |
Lampeczka ma wiązkę umożliwiającą doświetlenie drogi przed rowerem bez oślepiania innych uczestników ruchu drogowego. W warunkach miejskich jest to jak najbardziej pożądana sytuacja, znacząco zwiększająca bezpieczeństwo.
Nieco inaczej można się na to zapatrywać w warunkach leśnych - tutaj być może lepiej by było gdyby wiązka oświetlała nie tylko drogę, ale też część terenu na wysokości głowy rowerzysty.
Można więc zadać mi pytanie dlaczego zdecydowałem się na wykonanie zdjęcia w warunkach leśnych, a nie miejskich, skoro to nie jest środowisko w którym Lumintop C01 jest w stanie najlepiej wypaść?
Przyczyna jest bardzo prosta. W warunkach lamp ulicznych nie byłbym w stanie zrobić tak wyraźnego zdjęcia wiązki świetlnej. Mam nadzieję, że weźmiecie poprawkę na ten fakt przy ocenie możliwości Lumintopa.
Dioda
Poza reflektorem, najważniejszą częścią wszelkich latareczek / lampeczek jest emiter światła. Lumintop C01 wyposażony został w diodę Cree XP-G3 R5 (strona producenta) o temperaturze barwowej wynoszącej 4500K.
Jest to więc dioda o wyraźnie cieplejszym zabarwieniu, które zresztą widać na zdjęciach.
Jeżeli chodzi o walory użytkowe, to osobiście preferuję bardziej neutralną kolorystykę, bliższą 5500K, ale muszę przyznać, że 4500K ma swój niezaprzeczalny urok i np. las w takiej wiązce świetlnej wygląda przeuroczo :)
Lumintop C01 |
Wybrana przez producenta temperatura barwowa to nie tylko preferencje wizualne o których wspominałem, ale też walory strice użytkowe, bowiem taka temperatura światła sprawdza się lepiej w warunkach deszczowych i mgielnych.
Lumintop C01 |
Karta kolorów oświetlona lampką Lumintop C01 |
Tryby świecenia
Ostatnim z podpunktów dotyczących opisywania oświetlenia lampeczki Lumintop C01 będzie dotyczył trybów jakie ona posiada, a które najlepiej przedstawione zostaną przy użyciu poniższej tabelki.
Wysoki | Średni | Niski | Stroboskop / SOS / Latarnia | |
---|---|---|---|---|
Moc (w lumenach) | 400 | 225 | 75 | 400 |
Czas | 1h 45 min | 3h 30min | 10h 30mn | / |
Postanowiłem sprawdzić, czy lampeczka faktycznie trzyma parametry podane przez producenta.
Skonstruowałem do tego prosty układzik oparty na AMS TLS257, który jest bardzo czuły i ma liniową zależność jasność / ilość przepuszczanego napięcia.
Układ zasiliłem z zasilacza 5V i skierowałem na niego lampeczkę regulując natężenie światła w ten sposób, aby nawet delikatne ściemnienie powodowało spadek napięcia. Całość została zamknięta w szafce na ubrania, aby odciąć dopływ światła z zewnątrz, zaś parametry napięcia były logowane z sekundowym interwałem przez multimetr Brymen 525s.
Poniżej możecie zapoznać się z dwoma wykresami, które w ten sposób powstały.
Na pierwszym z nich napięcie (czyli jasność lampki) utrzymywana jest niemalże liniowo aż do godziny i dwudziestu minut. Po tym czasie następuje znaczny spadek, dzięki czemu użytkownik dostaje ostrzeżenie, że wbudowany akumulatorek niedługo padnie. Przy czasie około jednej godziny i dwudziestu pięciu minut następuje wyłączenie diody. Na pierwszym wykresie linia nie spada w tym momencie do zera ponieważ układ rejestrujący okazał się na tyle czuły, że wyłapywał światło przedostające się do szafki pomiędzy szczelinami od drzwiczek.
Pierwszy pomiar jasności lampki Lumintop C01 |
Zauważalne na obu wykresach przesunięcie czasowe pomiędzy spadkiem napięcia wynika z tego, że w różnych momentach włączany był proces logowania danych w multimetrze - niestety troszkę schodziło mi prawidłowe ustawienie całej aparatury. Czas świecenia lampki był więc dłuższy niż wynika to z wykresów.
Drugi pomiar jasności lampki Lumintop C01 |
Tryby stroboskopu / SOS / latarni
Kilka słów wyjaśnienia na temat trybów dodatkowych. Normalnie są one ukryte i dostęp do nich można uzyskać poprzez 4-sekundowe naciśnięcie przycisku przy włączonej lampce. Wtedy lampka przełączy się w tryb stroboskopu i każde dalsze naciśnięcie przycisku będzie powodowało przechodzenie w pętli pomiędzy trybami dodatkowymi.
Jeżeli komuś to umknęło to przypomnę, że każdy z trybów dodatkowych działa na pełnej mocy, tj. 400 lumenów.
Lumintop C01 |
Stroboskop
Wymieniony wcześniej układ AMS TLS257 pozwolił na zmierzenie nie tylko jasności światła, ale też częstotliwości stroboskopu. Jak się okazało mruga on z prędkością 10 razy na sekundę, co jest najczęściej wykorzystywaną częstotliwością w tego typu zastosowaniach.
Jeżeli nie wiecie do czego można użyć tej funkcji to napiszę, że producenci latarek reklamują ją jako element obronny, dzięki któremu można zdezorientować napastnika. Testowałem to kiedyś z synem (nie na synu;) i trzeba przyznać, że jest to bardzo skuteczne rozwiązanie.
Częstotliwość stroboskopu w lampce rowerowej Lumintop C01 |
Tryb SOS
No cóż, chyba każdy wie do czego służy ten tryb. Oby nigdy nie było potrzeby korzystania z niego.
Tryb Latarni (ang. beacon)
Ten tryb polega na krótkim błyśnięciu pełną mocą w odstępie ~2 sekund. Przypomina to błyśnięcie lampą błyskową aparatu. Nie bardzo wiem jakie jest zastosowanie tego trybu, ale wydaje mi się, że można by go było wykorzystać do oznaczania miejsc wypadku.Lumintop C01 jako może służyć jako źródło światła w sytuacjach awaryjnych |
Zasilanie
Lumintop posiada wbudowany akumulatorek (3.7V / 1400mAh Li-polymer) ładowany poprzez umieszczony z tyłu obudowy port micro USB. Że tak powiem "najs" :)
Nie potrzeba do tego żadnych dedykowanych ładowarek, czy akumulatorków. Jak lampeczka "traci siły" to bierzemy ją do domu i podpinamy do ładowarki telefonicznej. A jeżeli boicie się, że lampka może się rozładować w trakcie jazdy i nie będziecie mogli wymienić ogniw, to zawsze można mieć pod ręką niewielkiego power banka, którego można przypiąć do ramy (lub kierownicy) i rozpocząć ładowanie lampki.
Na lampce widnieje informacja, że może ona być ładowana prądem o maksymalnym natężeniu 1A. W moim teście był to prąd ~0,85A.
Prąd ładowania lampki Lumintop C01 |
Cały proces trwał 2 godziny w trakcie którego do lampki przekazano 1,3122Ah (6,7322Wh).
Przy okazji na powyższym i poniższym zdjęciu można zauważyć jak wygląda przycisk w trakcie ładowania i po naładowaniu lampki.
Ilość energii przekazanej do lampki Lumintop C01 |
Podsumowanie
Lumintop C01 jak widać jest świetną lampką na rower. Przede wszystkim 400 lumenów w połączeniu z konstrukcją reflektora, dają jasną i nie oślepiającą wiązkę, która bardzo dobrze oświetla drogę przed rowerem.
Lumintop C01 |
Zastosowana dioda - hmmmm.... zieleń lasu w takim świetle to miodzik :)
Jeżeli zaś chodzi o konstrukcję. Z pewnością jest ona deszczoodporna, bo wielokrotnie lampka była mocno zmoczona i nie zrobiło to na niej wrażenia.
Konstrukcja zapięcia ... z jednej strony fajne bo umożliwiające szybkie zapięcie lampki do kierownicy, z drugiej strony, na grubszej części kierownicy nie sprawiające wrażenia zbyt pewnego.
Może wolałbym tutaj coś bardziej klasycznego.
Lumintop C01 na tle Leathermana Wave modowanego przez Eddieiron -Robert Tucholski -knives (szukajcie na FB) |
Ogólnie rzecz ujmując Lumintop podołał zadaniu i stworzył świetną lampkę na rower. Jeżeli szukacie światełka, które powinno potrafić coś więcej niż tylko oznaczać Waszą pozycję w ciemności to zdecydowanie rozważcie opisany tutaj model C01.
Przez miesiąc możecie obniżyć cenę zakupu lampki korzystając z poniższego kodu.Lumintop C01 | Link do Aliexpress.com |
Edycja
Poniżej kilka zdjęć wnętrza lampeczki.
Moduł akumulatorka ma rozmiary 3,4cm x 3,4cm. Niestety nie mam pojęcia jakie to mogą być ogniwa.
Rozkręcona lampka Lumintop C01 |
Rozkręcona lampka Lumintop C01 |
Rozkręcona lampka Lumintop C01 |
Powyższe zdjęcia wykonał mój młodszy syn za co bardzo mu dziękuję :)
Witam. Dziś jestem po pierwszym teście tej właśnie lampki. Kupiłem ją m.in. dzięki tej recenzji :) Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym "świecidełkiem". Zacznę może od opakowania. Zgrabne, sztywne, tekturowe pudełko z nadrukami z frontu i tyłu. W środku oczywiście lampka, mocowanie do kierownicy, kabel micro USB i 2 ulotki informacyjne.
OdpowiedzUsuńMontaż do kierownicy dziecinnie prosty i wbrew pozorom nie jest jakiś tandetny. Na pewno inny od tych, które są w większości dostępne na rynku i przez to może wydawać się, że jest po prostu słabo wykonane. Po testuję i zobaczę co czas pokaże. Co do wklikiwania i wyklikiwania lampki do mocowania to działa to bardzo płynnie i sprawia wrażenie solidnego wpięcia. Tutaj też będę obserwował czy z czasem lampka nie zacznie wypadać lub czy zatrzask przestanie działać.
Na drodze lampka spisała się bardzo dobrze. W najsłabszym trybie świecenia podczas jazdy w mieście byłem po pierwsze bardzo dobrze widoczny na drodze i po drugie ja widziałem co mam przed sobą. Zaznaczam, że jazda była ulicami miasta gdzie są latarnie, bilboardy itp. jednak już z daleka widziałem jak ludzie schodzą do krawędzi drogi pieszo-rowerowej czy miejscami na chodniku.
Szybko podsumowując. Polecam zakup tej lampki. Po prostu, bez zbędnego gadania. Za jakiś czas dodam kolejny komentarz i mam nadzieję, że nie będzie gorszy od tego :)
PS: Panie Sajdyk, a Tobie jak lampka się sprawuje? Chętnie się dowiem, czy zrobiłem zakup tzw. życia czy jednak pieniądze mogłem przeznaczyć na porządny zestaw sushi. :D